„Bądźmy dla siebie bliscy” Ernesta Brylla

  • Utwór jest przykładem liryki bezpośredniej.
  • Wiersz ponadczasowy i uniwersalny ze względu na poruszoną tematykę.
  • Zawsze lżej żyje się wśród bliskich, tym bardziej, że wiele zdarzeń zrywa więzi rodzinne i społeczne.
  • Brak wsparcia  prowadzi często do osamotnienia, upadku jednostki.
  • To stanowi w zasadzie sens utworu.
  • Warto pamiętać o własnej tożsamości, etyce i tworzeniu więzi.
  • Utwór powstał w Londynie, w 1985 roku, w czasach w PRL-u, ucisku społeczeństwa, cztery lata przed obradami Okrągłego Stołu.
  • Odnajdujemy w nim emocje podmiotu lirycznego.
  • Wypowiada się w liczbie mnogie, co pozwala sądzić, że jest wyrazicielem  poglądów zbiorowości.
  • Mówi o swoich obawach, strachu, niepewności, trudnych czasach.
  • Wiersz jest utworem stroficznym.
  • Poeta nie zastosował znaków interpunkcyjnych.
  • Takie same słowa rozpoczynają i kończą utwór, tworząc pewnego rodzaju klamrę.

Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają
I co chwila nam ziemia pęka pod stopami
A te okrawki kraju na którym stoimy
Z hukiem od siebie w ciemność odpływają

Bądźmy dla siebie bliscy kiedy się boimy
Gdy byle kamyk może poruszyć lawiny
Bądźmy dla siebie bliscy kiedy ciemne góry
Odpychają nas nagle swoim ciałem zimnym

Bądźmy dla siebie wierni kiedy rosną mury
Bo tyle w nas jest siebie ile ciepła tego
Które weźmiemy od kogoś drugiego
A drugi od nas weźmie i w sobie zatai

Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają