Czy historia Hioba może nas czegoś nauczyć?

Rozprawka na temat:
Czy historia Hioba może nas czegoś nauczyć?

Historia Hioba w ponadczasowy sposób odpowiada na odwieczne pytanie o tajemnicę zła w ludzkim życiu. Człowiek z początku XXI wieku poszukuje tej odpowiedzi równie gorliwie jak jego poprzednicy. Księga Hioba jest opowieścią zawierającą głęboką refleksję i może być interpretowana w różny sposób, ale moim zdaniem, może nas wiele nauczyć o tym, jaki jest sens cierpienia w życiu człowieka i jak reagować na niezawinioną krzywdę.
Pierwszym argumentem, który chcę przedstawić na poparcie mojej tezy jest fakt, że historia Hioba jest próbą przedstawienia natury konfliktu między dobrem i złem. Pokazuje, że ma on charakter transcendentny. Człowiek nie jest stroną, ale przedmiotem tego sporu. Siły dobra i zła – przedstawione w postaci Boga i szatana, prowadzą rozgrywkę przekraczającą ludzkie zrozumienie. Opowieść Hioba niesie przesłanie, że cierpienie obecne w świecie posiada ukryty sens. Sądzę, że takie ujęcie tematu jest bardziej konstruktywne, niż uznanie, że zło na świecie jest dziełem przypadku.
Kolejnym argumentem udowadniającym moje twierdzenie jest fakt, że Księga Hioba w obrazowy sposób przedstawia, jak niewiele dzieli szczęście od stanu rozpaczy. Decyzją sił wyższych Hiobowi w krótkim czasie zostaje odebrane wszystko, co stanowiło o jego pomyślności. Czytając o jego losach, uświadamiamy sobie nietrwałość i kruchość własnej egzystencji. Równocześnie w historii Hioba zawarta jest nadzieja, ponieważ ostatecznie zostało ocalony i Bóg przywrócił mu jego dobra.
Uważam, że często zadajemy sobie pytanie, jak powinniśmy reagować na niepomyślne wydarzenia. Współczesna literatura i psychologia wiele mówią o zdolności akceptacji jako o kluczu do szczęścia. Wiele nurtów filozoficznych i religii podejmowało ten temat. Akceptacja woli bożej jest centralnym motywem kultury chrześcijańskiej. Słowa „Bądź wola Twoja” są obecne w Nowym Testamencie jako najbardziej istotny element modlitwy. Mimo bólu i rozpaczy, Hiob zawierzył Bogu i w ostatecznym rozrachunku zwycięsko przeszedł próbę, której został poddany. Możemy wiele skorzystać czerpiąc z jego postawy, co jest kolejnym istotnym argumentem przemawiającym za moją tezą.
W świetle powyższych argumentów uważam, że moja teza została udowodniona. Postawa bohatera może być dla nas dzisiaj przyczynkiem do głębokiej refleksji i nauką tego, by przyjmować życie w całej jego złożoności oraz dopuszczać istnienie sensu przekraczającego ludzkie pojmowanie.

Daniela