„Do trupa” Jana Andrzeja Morsztyna

  • Utwór jest sonetem.
  • Składa się z 2 strof czterowersowych i dwóch trzywersowych.
  • Poeta zadziwia pomysłem porównania zakochanego do trupa.
  • Opowiada o cierpieniach człowieka nieszczęśliwie zakochanego.
  • Podmiot liryczny stosuje porównanie między człowiekiem żywym a umarłym.
  • Ukazuje podobieństwomiłości do choroby, służby i niewoli.
  • Jest to monolog nieszczęśliwca, ktory zestawia miłość ze śmiercią.
  • Adresatem, jak wskazuje tytuł jest trup.
  • To jest specjalne założenie poety.
  • Podobieństwa (paralelizmy) to: zabity strzała miłości lub śmierci, blady z powodu duchowych cierpień lub śmiertelnie blady, pogrążony w duchowej ciemności lub przykryty czarnym suknem na znak żałoby.
  • Różnice (antytezy) to: płacze z rozpaczy / milczy po śmierci, odczuwa cierpienie/po śmierci nic nic czuje, pali go wewnętrzny płomień rozpaczy, po śmierci nic nie czuje.
  • Poeta zastosował epitety, (np, „płomień skryty”), przenośnie (np. Rozum łańcuchem powity”), puentę (np. „Ja się nie mogę, stawszy się żywiołem, Wiecznym mych ogniów, rozsypać popiołem”).

Leżysz zabity i jam też zabity,
Ty – strzałą śmierci, ja – strzałą miłości,
Ty krwie, ja w sobie nie mam rumianości,
Ty jawne świece, ja mam płomień skryty,

Tyś na twarz suknem żałobnym nakryty,
Jam zawarł zmysły w okropnej ciemności,
Ty masz związane ręce, ja wolności
Zbywszy mam rozum łańcuchem powity.

Ty jednak milczysz, a mój język kwili,
Ty nic nie czujesz, ja cierpię ból srodze,
Tyś jak lód, a jam w piekielnej śreżodze.

Ty się rozsypiesz prochem w małej chwili,
Ja się nie mogę, stawszy się żywiołem
Wiecznym mych ogniów, rozsypać popiołem.