Pani Arczyńska dała niedźwiedziowi kawał chleba, siadła na kudłatym tyłku, wzięła chleb w przednie łapy i wpychała sobie chleb przez kaganiec do strasznej mordy.
Pani Arczyńska dała niedźwiedziowi kawał chleba, siadła na kudłatym tyłku, wzięła chleb w przednie łapy i wpychała sobie chleb przez kaganiec do strasznej mordy.
Copyright © 2025 | MH Magazine WordPress Theme by MH Themes