Kawiarniane życie artystów w okresie Młodej Polski

  • Młodopolscy artyści lubili manifestować swoją inność.
  • Robili to w bardzo zróżnicowany sposób.
  • Jednym ze sposobów było życie kawiarniane.
  • Kawiarnie stały się miejscem spotkań i dyskusji prowadzonych w oparach dymu papierosowego i alkoholu.
  • Taki obraz kawiarni odnaleźć można w „Próchnie” W. Berenta, gdzie jeden z bohaterów stwierdza, że „nawet prorocy nie każą dziś na górach, tylko po kawiarniach”.
  • Najbardziej popularne kawiarnie tamtego okresu to  m. in. lokale krakowskie:
    • kawiarnia Turlińskiego, które bywalcem, wraz z przyjaciółmi i wielbicielami,  bywał Przybyszewski w szalone noce grywał na fortepianie,
    • Jama Michalikowa, przy Floriańskiej45, gdzie bywali artyści, a T. Boy-Żeleński opisywał wielogodzinne dysputy,
    • inne kawiarnie, gdzie artyści chodzili po zamknięciu tych najbardziej znanych.
  • Dyskutowano w kawiarniach do rana, a rozmowy i spory „były jednym z najsilniejszych narkotyków”.
  • W trakcie takich spotkań organizowano improwizowane spotkania artystyczne, które z czasem zmieniły się w spektakle kabaretowe.
  • W Jamie Michalikowej w latach 1905-1912 działał Zielony Balonik, dla którego teksty pisał Boy-Żeleński.
  • Prezentowane były sprawy polityczne, wyśmiewano życie obyczajowe Krakowa, żartowano z artystycznych mód.
  • Do kabaretu mogli wejść goście, których życzyli sobie widzieć artyści.
  • Do nich k9ierpowane były śmieszne, satyryczne zaproszenia.
  • Spektakle Zielonego Balonika wciągały widzów do wspólnej zabawy.