Literackie fascynacje, czyli lektury, które chciałbyś ocalić od zapomnienia [plan]

I WSTĘP:
Są takie książki, do których lubię wracać. Dlaczego? Czego w nich szukam? Być może odpowiedzi na pytania o samą siebie, lub przeżycia powtórnie, wraz z bohaterem, tego, co mnie „gryzie”.
II ROZWINIĘCIE:

 

  • Lektura – wyrazicielka humanistycznych wartości, wiary w słowa, że „człowiek – to brzmi dumnie” – „Ziemia, planeta ludzi” A. de Saint-Exupery.
  • Lektura, która „śmieszy, tumani, przestrasza”, ale zmusza do myślenia. Szuka sensu w pozornym bezsensie i szaleństwie. Pozwala zrozumieć współczesne malarstwo.
    – „Szewcy” St.I. Witkiewicz
    – „Czekając na Godota” S. Beckett
    – „Ferdydurke” W. Gombrowicz
  • Lektura – analiza psychiki człowieka cierpiącego z powodu własnej bezsilności i ograniczeń, jakie niesie mu rzeczywistość.
    – „Lalka” B. Prus
    – „Mistrz i Małgorzata” M. Bułhakow
    III ZAKOŃCZENIE.
    Wykazanie funkcji katharsis, jaką pełnią niektóre utwory. Związek naszej psychiki z tym, co lubimy czytać. Dojrzałość wnętrza człowieka, wzrastające doświadczenie życia sprawiają, że wracamy stopniowo do literatury, którą wcześniej traktowaliśmy jako zbędny przymus. Przeżywamy coś jeszcze raz, ale już inaczej.