Problemy z „Anglikiem”

Przy stole biesiadnym toczy się rozmowa na temat angielskich samochodów i lewostronnego ruchu drogowego. Jeden z rozmówców wyjaśnia, że nie ma problemu z „przestawieniem” się na tego typu jazdę, np. w Polsce (czy odwrotnie w krajach anglosaskich).

Przysłuchująca się rozmowie kobieta, czynny kierowca, po chwili zastanowienia wtrąca uwagę, że chyba najtrudniej korzystać z pedałów gazu i hamulca, bo trzeba krzyżować nogi.

Wyobraźnia naprawdę niezwykła!