Relacja dziennikarska z wydarzeń w wiosce…

Relacja dziennikarska z wydarzeń w wiosce…

             Witam państwa. Dziś relacja naszego wysłannika z lasów Sherwood, które stały się ulubionym miejscem łowów kilku młodych ludzi, którym  przewodzi Robina Hood,  co pozwala na systematyczne zaopatrzenie spiżarni dworu Patridge. Warto wspomnieć, że młodzieńcy starają się, by ich polowania nie były bezmyślnym tępieniem zwierzyny tam żyjącej.

Kilka dni temu postanowili zajrzeć do znacznie oddalonej od ich dworu wsi i poprosić o przyrządzenie jadła. Usłyszeli jednak niepokojący gwar i wysłali Edwarda, by sprawdził co takiego dzieje się we wsi.

Młodzieniec przyniósł niepokojące wiadomości o grubiańskim zachowaniu żołnierzy szeryfa, którzy we wsi zbierają podatki, nakładają grzywny i zabierają zboże pieniądze i bydło.  Ogłosili także, że na wielkim dębie tuż za wsią powieszą dwóch włościan, jednego za wydanie córki za mąż bez zgody szeryfa, drugiego za polowanie na sarny).

Robin Hood postanowił pokrzyżować ich plany i urządził zasadzkę w pobliżu miejsca egzekucji. Kiedy jeden z oprawców próbował zawiesić pętlę dla skazańca upadł ugodzony strzałą.

Nagle z krzaków wyszedł młody mężczyzna, którego wysłannik szeryfa (Will Chudy) kazał pojmać, związać i powiesić. Niestety, kolejnych dwóch żołnierzy padło ugodzonych strzałami, a Robin  wygłosił mowę, ostrzegając żołnierzy przed swoimi kompanami i przed śmiercią. Zarządził także wypuszczenie skazanych, oddanie broni, zdjęcie ubrań i przekazanie ich osłupiałym ze zdziwienia chłopom.

Robin Hood kazał także przekazać szeryfowi, że  wieś ta, ze względu na biedę, nie może płacić podatków.

Czekamy teraz na reakcję szeryfa Sherwood, a o rozwoju dalszych wydarzeń  opowiemy w następnych relacjach.

Do usłyszenia…

 

Autor: Jula