„Siekiera, motyka, bimbru szklanka”

Piosenka z okresu okupacji hitlerowskiej, która zdobyła niezwykłą popularność. Nie są znani jej autorzy, ale wiele lat po wojnie, bo w 2010 roku po śmierci dziennikarki Anny Jachniny, rodzina porządkując pamiątki znalazła jednoznaczny dowód, że to właśnie ona napisała słowa tej piosenki.  Utwór wszedł do repertuaru wielu śpiewaków ulicznych oraz artystów już czasów powojennych. Śpiewano ją w Warszawie, a także innych miastach Generalnej Guberni, popularna była również w oddziałach partyzanckich.  Funkcjonowała kilka wersji tekstowych, ale wszystkich słuchano z ogromną ciekawością, zawsze budziła uśmiech i nadzieję. Po wojnie cytowano ją wielokrotnie w różnych wydawnictwach książkowych, znalazła się także w pierwszym, powojennym fabularnym filmie „Zakazane piosenki”. Część nutowa pochodzi ze śpiewnika klasy V WSiP, autorstwa U. Smoczyńska, K. Jakóbczak-Drążek, A. Sołtysik.

Siekiera, motyka, bimbru szklanka,
W nocy nalot, w dzień łapanka,
Siekiera, motyka, światło, prąd,
Kiedyż oni pójdą stąd.

Siekiera, motyka, piłka, szklanka,
We dnie alarm, w noc łapanka,
Siekiera, motyka, piłka, gwóźdź,
Masz górala — to mnie puść.

Co tu robić, o czym śnić,
Szwaby nam nie dają żyć.
Im kultura nie zabrania,
Na ulicach polowania!

Siekiera, motyka, tramwaj, buda,
Każdy zwiewa, gdzie się uda,
Siekiera, motyka, igła, nić,
Już nie mamy gdzie się skryć.

Siekiera, motyka, piłka, linka,
Tutaj Prusy, tam Treblinka,
Siekiera, motyka, światło, prąd,
Drałuj draniu wreszcie stąd.

Po ulicach gonią wciąż,
Patrzą kogo jeszcze wziąć.
Ich kultura nie zabrania,
Po ulicach polowania!

Siekiera, motyka, styczeń, luty,
Hitler z Ducem gubią buty,
Siekiera, motyka, linka, drut,
Już pan malarz jest kaput.

Siekiera, motyka, piłka, alasz,
Przegrał wojnę głupi malarz,
Siekiera, motyka, piłka, nóż,
Przegrał wojnę już, już, już.