Święta blisko, więc lodówki zapełniają się różnymi smakołykami. Handlowcy też starają się zaspokoić najbardziej wymagające podniebienia. Mamy taką perełkę, która może trafić za kilka dni na świąteczne stoły. Otóż jest to „zając wieprzowy”, następny rarytas, nie wiemy tylko czy wytwórcy czy pomysłowych sprzedających. Kolejny przerost formy nad treścią, takiej kreatywności mówimy jednak nie! Nie jesteśmy wcale przeciwnikami nowości i nowatorskich działań…