„Trzeba marzyć” Jonasza Kofty

  • Wiersz z gatunku liryki refleksyjnej.
  • Składa się z trzech ośmiowersowych strof.
  • Występują rymy przeplatane.
  • Wiersz jest rytmiczny i śpiewny (przypomina utwór muzyczny).
  • Tematem są marzenia.
  • Podmiot liryczny namawia do optymistycznego spojrzenia na świat.
  • Sam prawdopodobnie jest marzycielem, pogodnym człowiekiem, taką samą postawę proponuje czytelnikowi, wskazując że tak żyje się łatwiej.
  • Poeta nadał  związkom frazeologicznym funkcje poetyckie tak by pełniły rolę tworzenia obrazów (np. „dmuchać na zimne”, „z deszczu pod rynnę”).
  • Kofta wykorzystał epitety (np. „chłodna, pusta godzina”), przenośnie („w rytmie wiecznej tęsknoty wraca fala do plaży”).

Żeby coś się zda­rzy­ło
Żeby mo­gło się zda­rzyć
I zja­wi­ła się mi­łość
Trze­ba ma­rzyć
Za­miast dmu­chać na zim­ne
Na go­rą­cym się spa­rzyć
Z desz­czu po­biec pod ryn­nę
Trze­ba ma­rzyć

Gdy spa­da­ją jak liście
Kartki dat z ka­len­da­rzy
Kie­dy sza­ro i mgli­ście
Trzeba ma­rzyć
W chłod­nej, pustej go­dzi­nie
Na swój los się od­wa­żyć
Nim twe szczę­ście cię minie
Trzeba marzyć

W rytmie wietrznej tę­sk­no­ty
Wraca fala do pla­ży
Ty pamiętaj wciąż o tym
Trze­ba ma­rzyć
Żeby coś się zda­rzy­ło
Żeby mo­gło się zda­rzyć
I zjawiała się mi­łość
Trze­ba ma­rzyć