„W kropki zielone” Jan Twardowski

  • W I zwrotce osoba mówiąca apeluje, by nie malować stale Matki Boskiej na niebiesko i różowo, bo jej się to nie podoba („ni to ni owo”).
  • W II zwrotce uzasadnia swoje stanowisko, podkreślając, że w stajence było naprawdę wiele kolorów („złote niebo, białe anioły, pstrokaci pastuszkowie”).
  • W III zwrotce przedstawia przekonanie, że „ktoś świece zapalił przed brązowym żłóbkiem”, porównuje to światło do czerwonej lampki w kościele.
  • W IV czwartej zwrotce dalej przedstawia malarski opis, opowiada o osiołku, św. Józefie i prorokach.
  • W V zwrotce przytoczone są słowa małego Jezusa, któremu mama podoba się w zwykłej szarej bluzce, jest wtedy taka zwyczajna jak inne mamy.
  • Przesłaniem wiersza jest wołanie o tolerancję, umiejętność aprobaty inności innych ludzi w zakresie stroju, poglądów, koloru skóry itd.

Nie malujcie Matki Bożej w stajence betlejemskiej

stale tylko na niebiesko i różowo

z niebieskimi oczami

ni to ni owo

Tyle było wtedy w Betlejem złotego nieba

aniołów białych w oknie

pstrokatych pastuszków za progiem

Założę się, że ktoś świece zapalił

przed brązowym żłóbkiem

jak czerwoną lampkę przed Bogiem

Osiołek podskakiwał na czarnych kopytkach

wół seplenił w fioletowym cieniu

święty Józef rudych proroków kąpał

w srebrnym strumieniu

– Nim Ci Mamusiu – myślał Jezus –

kupią koronę

lepiej Ci w zwykłej szarej bluzce

w kropki zielone