Beorn (Tolkien) – charakterystyka [autor: Iza, Nicola]

Beorn był bardzo ważną osobistością. Ludzie, którzy mieli z nim jakikolwiek kontakt musieli być nadzwyczaj uprzejmi. Przy pierwszym zetknięciu z jego osobą trzeba uważać, aby nie zrazić go do siebie, bo wtedy mogłoby się to bardzo źle skończyć.  Zazwyczaj był jednak  dość łagodny, ale kiedy się gniewał potrafił być niesamowicie straszny, a niestety bardzo szybko popadał w gniew.

Wiele osób twierdzi, że Beorn jest potomkiem niedźwiedzi, inni natomiast mówią, że jest człowiekiem- potomkiem pierwszych ludzi, którzy tu mieszkali. Przypuszczenia wskazują na to, że nasz bohater pochodzi z gór.

Szczególną właściwością jaką posiadał Beorn była umiejętność zmiany skóry. Polegało to na tym, że jednego dnia potrafi być ogromnym czarnym niedźwiedziem, natomiast następnego może być silnym czarnowłosym człowiekiem o potężnych barkach i bujnej brodzie. Należało uważać jednak, aby w jego towarzystwie nie używać słów takich jak np. „kuśnierz”, „kożuch”, „futro”, „mufka” , ponieważ bardzo go to złościło i różnie autor tych słów mógł skończyć, dlatego dla własnego bezpieczeństwa osoby w jego towarzystwie unikały tego typu słów jak ognia.

Beorn mieszkał w pobliżu Samotnej Góry, którą sam nazwał z racji  tego, że to jedyna góra, która znajdowała się niedaleko jego domu. Miał duży drewniany dom w dębowym lesie. Hodował bydło i konie. Zwierzęta pracowały dla niego i rozmawiały z nim. Ma wielką pasiekę, a w ulach ogromne bardzo cięte pszczoły. Jego dom otaczał piękny ogród z przeróżnymi rodzajami kwiatów, które sam Hobbit widział pierwszy raz na oczy.

Sam Beorn był olbrzymim mężczyzną z bujną czarną czupryną i gęstą długą brodą, ramiona i łydki miał nagie z węzłami potężnych mięśni wyraźnie zarysowanymi pod skórą. Przy pierwszym spotkaniu wędrowców ubrany był w wełnianą bluzę sięgającą do kolan i wspierał się na ogromnym toporze. Zazwyczaj zajadał się przeważnie śmietaną , miodem, mięsa zwierząt domowych jak i dzikich nigdy nie dotykał.

Z początku Beorn nieufnie podchodził do wędrowców, ale po głębszym poznaniu się z nimi stał się bardzo przyjazny, gościnny i rozmowny.