„Dwa wiatry” Juliana Tuwima

  • Utwór zaliczyć można do liryki opisowej (opis natury, przyrody).
  • Wiersz stanowi poetycki opis wiatru.
  • Jest to obraz bardzo dynamiczny.
  • Są to w zasadzie dwa wiatry, które zachowują się jak rozbawieni chłopcy.
  • Poeta zobrazował je kontrastowo, dobierając odpowiednie czasowniki.
  • Jeden z nich wiał w polu, pędził obłoki, wirował i szybował.
  • Ten drugi odpoczywał w tym czasie w sadzie lekko poruszając listami.
  • Kiedy ten polny poleciał do sadu spokój się na chwilę  skończył.
  • Oba wiatry zaczęły wirować, gonić chmury.
  • Wiatry psocą, bawia się, łobuzują, płatają figle.
  •  Zachowują się jak przyjaciele.
  • Opuszczony przez nie sad staje się znów cichy i spokojny.
  • Wiersz składa ze strof o różnej liczbie wersów.
  • Występują rymy zewnętrzne (np. „kwiat – sad”) i wewnętrzne (np. „cichuteńko – leciuteńko”).
  • Znajdziemy również epitety (np. „szumiący senny sad”) oraz wyrazy dźwiękonaśladowcze (np. „Liście pieścił i szeleścił”).

Jeden wiatr — w polu wiał,
Drugi wiatr — w sadzie grał:
Cichuteńko, leciuteńko,
Liście pieścił i szeleścił,
Mdlał…

Jeden wiatr — pędziwiatr!
Fiknął kozła, plackiem spadł,
Skoczył, zawiał, zaszybował,
Świdrem w górę zakołował
I przewrócił się, i wpadł
Na szumiący senny sad,
Gdzie cichutko i leciutko
Liście pieścił i szeleścił
Drugi wiatr…
Sfrunął śniegiem z wiśni kwiat,
Parsknął śmiechem cały sad,
Wziął wiatr brata za kamrata,
Teraz z nim po polu lata,
Gonią obaj chmury, ptaki,
Mkną, wplątują się w wiatraki,
Głupkowate mylą śmigi,
W prawo, w lewo, świst, podrygi,
Dmą płucami ile sił,
Łobuzują, pal je licho!…

A w sadzie cicho, cicho…