„Dzieje rodziny Korzeniewskich” Melchiora Wańkowicza

Reportaż  przedstawia  dzieje  rodziny  wywiezionej  i wymordowanej w łagrach sowieckich. Szlak martyrologii Polaków, ukazany na przykładzie Korzeniewskich, prowadzi od Katowic, przez Kraków, Lwów, aż do Świerdłowska za Ural. Relacja retrospektywna pochodzi od bohaterki reportażu, której rodzina zmarła w Rosji. Przebieg wydarzeń przedstawiony jest w formie relacji, prezentacji, refleksji oraz przytaczania dokumentów. Dzięki temu powstał doskonały dokument literacki, którego nie zastąpią żadne dokumenty historyczne. Te mogą być tylko potwierdzeniem dat, miejscowości, nazwisk, faktów.

Reportaż Dzieje rodziny Korzeniewskich jest hołdem złożonym przez Wańkowicza tym wszystkim Polakom, którzy niewinnie ginęli i cierpieli na obcej ziemi, a jednocześnie jest spotkaniem z dramatem indywidualnych ludzi.  Ale  jak  sam uważał pokazanie tego cierpienia jest warte wysiłku autora i czytelnika.

Wyżej przedstawione reportaże stanowią pewien cykl ukazujący początek II wojny światowej na ziemiach polskich w różnych jej regionach. Opisują Polskę okupowaną przez Niemców lepiej niż niejeden bezpośredni świadek – powiedział  wybitny reportażysta Krzysztof Kąkolewski, który wielokrotnie podkreślał, że Wańkowicz był jego mistrzem.[1]

[1] K. Kąkolewski, Wańkowicz krzepi, Wywiad – rzeka, Lublin 1984, s.21.