Giaur [ocena bohatera powieści poetyckiej G. G. Byrona]

Wśród wielu poetów epoki romantyzmu największą popularnością w Europie cieszył się Anglik, G.G. Byron. Rozwinął on nowy gatunek literacki, jakim była powieść poetycka. Jednym z jego dzieł, które przyniosło mu popularność jest „Giaur”. Byron stworzył całkiem nowy typ bohatera – zbuntowanego przeciwko społeczeństwu, nieszczęśliwego, zagadkowego oraz całkowitego indywidualistę.


Giaur jest tytułowym bohaterem, który przybywa do Grecji i zakochuje się w najpiękniejszej żonie Hassana – Leili. Oczywiście, jak przystało na miłość romantyczną, jest to uczucie krótkie i nieszczęśliwe. Hassan – właściciel haremu – dowiaduje się o zdradzie swej małżonki i postanawia się zemścić. Popełnił już wiele haniebnych uczynków. Traktował swe kobiety jak przedmioty zdolne do zaspokajania jego własnych, samolubnych potrzeb, ponadto postanowił utopić swą żonę. Gdy do nieprzytomności zakochany Giaur dowiaduje się o czynie Hassana, pała żądzą zemsty. Jest tak zdesperowany, że gotów jest zrobić wszystko, aby tylko pomścić śmierć swojej kochanki. Wyzywa zbrodniarza na pojedynek, w którym zabija go z okrucieństwem. Przez to stał się jeszcze gorszym mordercą niż Hassan. Jednak to nie wystarcza. Czuje się nieusatysfakcjonowany i wciąż nie może pogodzić się ze stratą Leili. Nie umie pogodzić się z obecnym stanem rzeczy i z otaczającą go rzeczywistością. Buntuje się wobec świata i ludzi. Przestał wierzyć w dobro i sprawiedliwość. Padł łupem nieszczęśliwej miłości, która pchnęła go do popełnienia największej zbrodni, jaką jest odebranie życia drugiemu człowiekowi. Odgrodził się od otaczających go realiów, wstępując do zakonu. Swą decyzję motywuje słowami:
„Żyłem, lecz ból mi oddychać nie dawał,
Wąż pierś mą ścisnął, serce me obwinął,
Myśli me kąsał i zemstą napawał.
Odtąd świat cały miałem w obrzydzeniu…”


Przebywając w klasztorze, Giaur zamyka się jeszcze bardziej w sobie i znosi w samotności swe cierpienia. Nie odzywa się do nikogo, odcinając tym samym jakąkolwiek próbę pomocy drugiej osoby. Jednak w przedśmiertelnej spowiedzi postanawia wyznać całą swą historię i tragedię życia, prosząc tym samym, aby świat o nim zapomniał i nie dociekał istoty jego żywota. Dręczony przez wyrzuty sumienia, umiera nie pozostawiając po sobie śladu istnienia.


Moim zdaniem tytułowy bohater powieści poetyckiej G.G. Byrona jest typowym przykładem jednostki tragicznej, beznadziejnej i słabej psychicznie. Okazał się nieudacznikiem i człowiekiem, który łatwo się poddał nieszczęśliwemu uczuciu i życiu. Wstępując do klasztoru wybrał najłatwiejszą linię oporu, która pogrążyła go jeszcze bardziej w rozpaczy. Giaur uległ bez walki uczuciu, które dowiodło, że nie jest prawdziwym mężczyzną, człowiekiem, a przede wszystkim osobą zdolną do prawdziwej miłości. Zamykając się w sobie, nie dał szansy narodzić się nowej namiętności, która z pewnością mogłaby dać szczęście nie jednej osobie. Uważam, że trzeba być człowiekiem wyjątkowo słabym, aby aż w takim stopniu dać się ponieść uczuciu, które przerodzone w nienawiść zabiło istotę ludzką.


Będąc na miejscu Giaura, nie poddawałbym się i z pewnością w jakiś sposób zdołałbym zapomnieć o tym, co mnie spotkało. Znalazłbym osobę, która mogłaby obdarzyć mnie jeszcze większą miłością i zrozumieniem, niż ja mógłbym to zrobić. W moim przekonaniu Giaur to osoba niegodna szacunku, bez wyobraźni i kompletne zero. Na pewno doskonale wiedział, że decydując się na romans, a w następstwie na chorobliwą miłość, ryzykuje utratę życia swego i Leili. Znając pozycję Hassana nie powinien nawet myśleć o jego żonach, więc okazał się człowiekiem lekkomyślnym i nieodpowiedzialnym, bez wyobraźni. Jest to typ bohatera, z którym bez wątpienia bym się nie utożsamił, gdyż reprezentuję zgoła inne spojrzenie na świat, całe moje ziemskie życie, a przede wszystkim na miłość. Nie będę wyjaśniał, w jaki sposób kieruję swym postępowaniem i dlaczego tak, gdyż zadaniem postawionym w temacie było osądzić Giaura, jako tytułowego bohatera powieści poetyckiej Byrona.
Biorąc pod uwagę wyżej przedstawione Giaurowi zarzuty, stwierdzam zdecydowanie, że jest on postacią absolutnie negatywną i zasługuje na wieczne potępienie z powodu tego, co uczynił w swym krótkim i haniebnym życiu.


[TL]