Pechowo

Opisywaliśmy już kiedyś dziwne reklamy na jednym z kieleckich banków. Okazuje się, że ponownie coś się „zadziało” w tej placówce z naklejkami promującymi oszczędzanie. Miały być dwa powody, pozostało jedynie „wa”. Dodać można naprawdę wiele. Jak pech to pech, albo brak umiejętności wykonującego tę usługę. Poprawka niezbędna…