Postrzeganie śmierci przez ludzi średniowiecza

  • Człowiek średniowiecza był oswojony ze śmiercią.
  • Publicznie,  otoczeniu dworzan, umierali władcy.
  • Rodzina towarzyszyła ostatnim chwilom życia zamożnych kupców.
  • Żebracy konali na ulicach na oczach wszystkich.
  • Wielkie zarazy, które dotknęły średniowieczną Europę znieczuliły ludzi na upiorne obrazy agonii i pośmiertnego rozkładu.
  • O kruchości ciała, które rozsypie się w proch przypominali kaznodzieje, szerząc ideał ascezy.
  • Dla chrześcijanina śmierć miała być wyzwoleniem uwięzionej duszy.
  • Miała być przepustką do prawdziwego, szczęśliwego życia.
  • W sprawach śmierci – przerażenie łączyło się z fascynacją.
  • Niektórzy znawcy przedmiotu mówią nawet o niezdrowym zainteresowaniu śmiercią w tamtym okresie.
  • W literaturze objawiało sie to licznymi wierszami, pieśniami i rozprawami, określanymi „sztuką dobrego umierania”.
  • W sztuce  wszechobecny stał sie motyw tańca śmierci, tj. upiornego szkieletu prowadzącego upiorny korowód przedstawicieli różnych stanów.
  • Był tam papież w wysokiej tiarze, biskup z zagiętym pastorałem, król w złotej koronie i gronostajowym płaszczu, rycerz w błyszczącej zbroi, tłusty mnich w prostym habicie, na końcu śmierdzący żebrak w brudnych łachmanach.
  • Śmierć mogła bowiem dawać także pocieszenie.
  • W świecie feudalnego porządku i hierarchii tylko ona równała wszystkich.
  • Nawet najwięksi tego świata musieli umrzeć.