Tłusty czwartek to słodka tradycja, która budzi przyjazne skojarzenia. Większość z nas poddaje się zwyczajom i zjada w tym dni pączki i faworki. A bywają one bardzo różnorodne, ze względu na cenę, nadzienie, niekiedy reklamę. W Lidlu, który ciągle chce przodować w wyścigu cen, pączki były po 9 groszy. Strach pomyśleć z czego i z czym je stworzono, znaleźliśmy też pączki z Lutrem, te nie takie tanie, ale może od razu człowiek zyskiwał przebaczenie grzechu obżarstwa. Na koniec prezentacja plakatu tłustego czwartku z rulonem smalcu. Duch w narodzie nie ginie, szkoda że kreacja taka jakaś słaba…