“W malinowym chruśniaku” Bolesława Leśmiana

„W malinowym chruśniaku” [fragment]

Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała,
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.

I stały się maliny narzędziem pieszczoty
Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie
Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie,
I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.

I nie wiem, jak się stało, w którym okamgnieniu,
Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła,
Porwałem twoje dłonie — oddałaś w skupieniu,
A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.

 

  • “W malinowym chruśniaku” to najsłynniejszy erotyk Leśmiana.
  • Tematem wiersza jest miłość i jej przejawy.
  • Pochodzi z cyklu wierszy „Łąka”
  • Obserwujemy parę, która zrywa maliny.
  • Kochankowie ukryci w gęstych krzewach widzą świat z innej perspektywy.
  • Mistrzowskie jest “przejście” od malin do „myślowego” wymiaru spotkania.
  • Świat ludzi i świat natury są ściśle powiązane (przyroda nie jest tu tylko dekoracją).
  • Siła ekspresji i erotycznego napięcia sprawia, że wiersz jest niezwykle piękny.
  • Utwór jest przykładem liryki narracyjnej.
  • Podmiot liryczny to zakochany mężczyzna, który opowiada o zdarzeniu.
  • Używa czasu przeszłego, więc jest to wspomnienie.
  • Adresatką jego wypowiedzi jest ukochana.
  • Daje się zauważyć kreacja nowych słów (neologizmy).
  • Jest to utwór wyjątkowo melodyjny, napisany trzynastozgłoskowcem.