Manewry marketingowe mogą zadziwić, szczególnie kiedy handlowcy silą się na oryginalność. Prezentujemy Wam „skrzydełka cziken” i „korpusz kurczaka”. Nowe nazwy nie wpłynęły na podniesienie wartości dodanej produktów, potwierdziły jedynie, że niektóre działania to przykład braków intelektualnych. Kury by się uśmiały z tego silenia się na błyskotliwość!