„Cesarz” Ryszarda Kapuścińskiego [wiadomości ogólne]

„Cesarz” to reportaż oryginalny, o ciekawej kompozycji, gdzie autor oddał głos ludziom cesarza. Ukazał się w 1978 roku i przyniósł Ryszardowi Kapuścińskiemu międzynarodową sławę. Wcześniej drukowany w odcinkach w „Kulturze” pod tytułem „Trochę Etiopii”.

Wydarzenia rozgrywają się w Etiopii, dotyczą czasów panowania cesarza Hajle Sellasjego, który wstąpił na tron w 1930 roku i panował do 1936, a następnie zasiadł na tronie w 1941 roku i rządzi ł do 1974 roku.

Sam cesarz Hajle Sellasje był władcą absolutnym, uważanym niemal za boga (kult jednostki i nieomylności cesarza), który decydował o wszystkim co działo się w Etiopii. Wobec poddanych stosował ucisk, przemoc i terror, co powodowało życie w ciągłym strachu. Wyjątkowo silnie rozwinięta była sieć donosicielstwa, aparat szpiegowski i inwigilacja, a główną wartością  była lojalność wobec  dyktatora (który zmarł w 1975 roku).

Utwór składa się z trzech części o jakże znaczących tytułach: „Tron”, „Idzie, idzie”, „Rozpad”. W pierwszej części mamy obraz cesarstwa i jego władcy, w drugiej  poznaje czytelnik pierwsze objawy buntu przeciwko władcy i podjętej próbie przewrotu (wydarzenie grudniowe), trzecia zaś część to historia upadku cesarza.

Warto zaznaczyć, że każdą z części rozpoczyna odpowiednio dobrane motto, a tekst pisany jest zwykłą, prostą  czcionką (są to wypowiedzi z otoczenia cesarza Hajle Sellasjego z którymi autor rozmawia, którzy przedstawiają cesarza, a czytelnik zdobywa wiadomości o Etiopii), jest także tekst napisany kursywą (pochylony), który jest komentarzem narratora (Kapuścińskiego).

Jest to tekst ponadczasowy i uniwersalny, pokazując bowiem model sprawowania władzy i wypaczenia w jej obrębie, odnosić się może nie tylko do jednego konkretnego władcy.

„Cesarz” to przykład literatury faktu, napisany prostym, a zarazem kunsztownym językiem, autor posługuje się paradoksem, groteską, ironią, aluzją.

„Cesarz” Ryszarda Kapuścińskiego to książka niezwykle mądra i rzeczowa. Zrobiła ogromna „światową karierę”. Przedstawia władze totalitarną w sposób ironiczny i groteskowy. Kapuściński stara się przekazać nam, że totalitaryzm i despotyzm to system chory i niewydolny. Jego wewnętrzne sprzeczności prędzej czy później doprowadzą do jego śmierci. Szczególnie dobrze widać to w ostatnich scenach „Cesarza”, w których żołnierze wręcz symbolicznie zamykają na klucz drzwi do pałacu byłego cesarza.

Cesarz staje się ofiarą systemu, który sam stworzył. Dochodzi więc do tak zwanej autokompromitacji władcy i jego idei.

„Cesarz” jest książką, która bezpośrednio ośmiesza totalitaryzm, a zwłaszcza kraje tak zwanego realnego socjalizmu. Szczególnie duże podobieństwo widać z epoką gierkowską w Polsce (budowanie i umacnianie kraju). W książce wyczuwa się satyrę, ironię, groteskę. Jednak środki te nie są sztucznie dodane. Wszystkie one wynikają z umiejętnego i prawdziwego przedstawienia faktów. Świadczy to o niewątpliwym talencie reporterskim autora. Kapuściński to pisarz, który poprzez ukazanie intymnego i lokalnego problemu, potrafi odnieść to do problemów ogólnonarodowych, światowych. Pisząc o innych światach „pisał po polsku”, „po polsku był odczytywany”.

W „Cesarzu” dokonał Kapuściński genialnej rzeczy, łącząc reportaż, wywiad i kronikę w jedną całość. O „Cesarzu” nie można powiedzieć, że jest pełnym reportażem, nie jest również „pełnowymiarową” powieścią. Kapuściński tworzy zupełnie nowy, ale jakże wspaniały i nietypowy gatunek literacki.[1]

[1] Maciej Skórczewski, Recenzja „Cesarza”  2000 [w:] www.kapuscinski.hg.pl