„Confiteor” Edwarda Stachury

 

  • Utwór z gatunku liryki refleksyjnej.
  • Wiersz ciągły, bez podziału na strofy.
  • Przypomina modlitwę , poszczególne części przedzielają liturgiczne słowa „moja wina…”.
  • Opowiada o zmianach w „konstrukcji” człowieka, braku solidarności, empatii, współczucia dla potrzebujących.
  • Słowa te powtarzają się niby refren, co niejako konstruuje monotonny rytm kościelnej litanii.
  • Wiersz ma wiec charakter religijny.
  • Sam tytuł świadczy o tym, bowiem słowo confiteor tłumaczy się jako wyznaję, spowiadam się.
  • Poeta czuje się odpowiedzialny za występujące na świecie głód, nędzę, wojny, zbrodnie, zanik humanizmu, patologię życia społecznego.
  • Świadczy o wrażliwości poety i jest próbą zrozumienia, skąd na świecie tyle zła.
  • Nadawca utożsamia się z twórcą poprzez użycie zaimka „moja”, odbiorca nie jest jasno określony.
  • Wiersz zmusza do refleksji, popatrzenia na świat wokół, zło, które dostrzec można w wielu aspektach współczesnego życia.
  • Stanowić może rodzaj apelu do zmian.

 

Bosi na ulicach świata
Nadzy na ulicach świata
Głodni na ulicach świata
Moja wina
Moja wina
Moja bardzo
wielka wina!

Zgroza i nie widać końca zgrozy
Zbrodnia i nie widać końca zbrodni
Wojna i nie widać końca wojny
Moja wina
Moja wina
Moja bardzo
wielka wina!

Zagubieni w dżungli miasta – moja wina
Obojętność objęć straszna – moja wina
Bez miłości bez czułości – moja wina
Bez sumienia i bez drżenia – moja wina
Bez pardonu wśród betonu – moja wina
Na kamieniu rośnie kamień – moja wina
Manna manna narkomanna – moja wina
Dokąd idziesz po omacku – moja wina
I nie słychać końca płaczu – moja wina
Jedni cicho upadają – moja wina
Drudzy ręce umywają – moja wina
Coraz więcej wkoło ludzi – moja wina
O człowieka coraz trudniej – moja wina
– moja wina
– moja bardzo wielka wina!