„Ja do lasu nie pojadę”

Przyśpiewki to żartobliwe, krótkie i łatwo wpadające w ucho piosenki. Mają bardzo różny charakter, wskazuje się więc przyśpiewki weselne, taneczne i zabawowe, zalotne i miłosne, frywolne, zawodowe, pasterskie i inne. Przytoczona przyśpiewka pochodzi z regionu Łysogór, dokładnie z okolic wsi Bieliny, am śpiewała ją Krystyna Okulska.

Ja do lasu nie pojadę, drzewa rąbał nie bede, nie bede.
Tam w Łysicy na granicy siekirecke pozbędę, pozbędę, pozbędę, hej!

Siekirecka warto złoty a może i nawet dwa, nawet dwa.
Wole swojom siekierecke, niźli twoje zgniłe drwa, zgniłe drwa, zgniłe drwa, hej!

Ja do lasu nie pojadę, bom ja możny chłopina, chłopina.
Drzewo by mie przywaliło, płakałaby dziewcyna, dziewcyna, dziewcyna, hej!

Ja do lasu nie pojadę, drzewa rąbał nie bede, nie bede,
Nie gniewołem ja dziewuchy, przeproszoł jej nie bede, nie bede, nie bede, hej!

Ja do lasu nie pojadę, niech se jedzie praktykant, praktykant.
Bedzie jeździł cały tydzień, nie uzbiero patyka, patyka, patyka, hej!