„Oda do rozpaczy” Jana Twardowskiego

  • Oda to swoista apostrofa do jakiejś idei, wartości czy uczucia.
  • Wiersz Twardowskiego sugeruje stosunek podmiotu lirycznego do tego przeżycia.
  • Rozpacz jest cennym elementem istnienia.
  • Bez niej życie jest niepełne.
  • Poeta rezygnuje w przypadku swego utworu z klasycznej formy gatunku, ale jego istota jest w nim zachowana.
  • Wiersz jest bezpośrednim zwróceniem się do animizowanej rozpaczy, która budzi współczucie, bo jest biedna i uczciwa, której wszyscy jednak dokuczają.
  • Jest więc czymś nieprzyjemnym, ale godnym litości.
  • Większość ludzi nie chce jej dopuścić do człowieka:
    • moraliści podstawiają jej nogę (wg stoików istota ludzka musi wznieść się ponad emocje),
    • asceci ją kopią (asceci manifestują pogardę),
    • święci uciekaj ą od jasnej cholery (ufają w dobroć i mądrość Boga, nie da się ufności pogodzić z rozpaczą),
    • lekarze przepisują leki  (leczą stany depresyjne wywołane rozpaczą),
    • nazywana jest grzechem (zajmujący się sprawami duchowymi zakazują rozpaczy upatrując w niej woli Boga).
  • Podmiot liryczny dostrzega , jak wiele zawdzięcza rozpaczy, wie że bez niej byłby istotą pozbawioną człowieczeństwa.
  • Uznaje rozpacz jako jeden z komponentów dojrzewania człowieka.
  • Utwór  napisany jest wierszem wolnym, ciągłym.
  • Twórca ukrywa swoje sądy wprowadzając pozornie lekki język, nieadekwatny do patosu ody.

Bied­na roz­pa­czy
uczci­wy po­two­rze
strasz­nie ci tu do­ku­cza­ją
mo­ra­li­ści pod­sta­wia­ją nogę
asce­ci ko­pią
le­ka­rze prze­pi­su­ją prosz­ki że­byś so­bie po­szła
na­zy­wa­ją cię grze­chem
a prze­cież bez cie­bie
był­bym sta­le uśmiech­nię­ty jak pro­się w deszcz
wpa­dał­bym w cie­lę­cy za­chwyt
nie­ludz­ki
okrop­ny jak sztu­ka bez czło­wie­ka
nie­do­ro­sły przed śmier­cią
sam obok sie­bie