„Zielono mam w głowie” Kazimierza Wierzyńskiego

  • Wiersz pochodzi z tomu „Wiosna i wino” z 1919 roku.
  • Jest przykładem liryki bezpośredniej („mój”, „mi”).
  • Podmiot liryczny – poeta cieszy się z życia, cieszy się nim.
  • Podoba mu się młodość i niedojrzałość.
  • Duszę człowieka porównuje do ogrodu, w którym kwitną najpiękniejsze kwiaty.
  • Swój stan euforii nazywa za pomocą kolokwializmu „zielono mi w głowie i fiołki w niej rosną”.
  • Pragnie, by inni byli także szczęśliwi i chce ich zarazić swoją radością.
  • Jako poeta nie potrafi tego jednak zrobić.
  • Skutkiem jego rozważań jest stwierdzenie, że powinien być wiosną.
  • Znaczącą rolę w wierszu pełnia zastosowane metafory.
  • Wiersz typowy dla Skamandrytów, stanowi pochwałę życia, radości z samego istnienia.
  • Napisany dwunastozgłoskowcem.

„Zielono mam w głowie”

Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną
na klombach mych myśli sadzone za młodu
Pod słońcem co dało mi duszę błękitną
i które mi świeci bez trosk i zachodu.

Rozdaję wokoło mój uśmiech, bukiety
rozdaję wokoło i jestem radosną
wichurą zachwytu i szczęścia poety
co zamiast człowiekiem powinien być wiosną!