Maria Konopnicka – poetka swojej epoki

Maria Konopnicka – poetka pojawiła się znacznie wcześniej niż nowelistka.

W czasach sobie współczesnych poezja jej była bardzo popularna, obecnie uchodzi za nieco anachroniczną. Poetka uprawiała chyba wszystkie możliwe formy liryki:

miłosną,
patriotyczną,
społeczną,
filozoficzną.

Ze szczególnym upodobaniem zwracała się do tematyki wiejskiej, osiągając tu najciekawsze i najtrwalsze rezultaty artystyczne.

Ówcześnie bardzo popularne były tzw. obrazki, czyli sfabularyzowane opisy konkretnej sytuacji, w których poruszane były aktualne kwestie społeczne.


“Jaś nie doczekał” i “W piwnicznej izbie” przedstawiają nędzę robotniczych dzieci, dla których nieosiągalnym marzeniem jest świat pełen słońca, kwiatów i zieleni, i które pokonane nędzą i chorobą umierają, nie zaznawszy prawdziwego człowieczeństwa.

 

“Przed sądem” – ukazuje hańbiącą społeczeństwo rozprawę sądową, w której oskarżonym jest dziecko, które popełniło kradzież chleba, by zaspokoić głód. Po górnolotnych wypowiedziach sędziego na temat upadku moralności, padają słowa autorki skierowane do chłopca: “Pójdź, dziecię, ja cię uczyć każę”.

Wiersz “Z szopką” przedstawia scenę, w której czworo chłopskich dzieci, poruszonych wielkością nocy wigilijnej, stanęło przed pańskim dworem z bożonarodzeniową szopką. Stoją pokornie, nie mając odwagi podejść bliżej, gdyż “z maleńka już karane, wiedzą, że dwór jest rzecz pańska, wielmożna”. Chcąc wzmocnić nastrój współczucia, poetka wkłada w usta najmłodszego dzieci pytania dotyczące istniejącej nierówności społecznej, której towarzyszy całkowita obojętność ze strony społeczeństwa. Na razie mały nędzarz nie otrzyma odpowiedzi. Przyjdzie jednak dzień, który na nie odpowie. Autorka przestrzega, by nie okazał się on dniem pomsty, dniem chłopskiego buntu.


Wiersz “Wolny najmita” ukazuje rezultat ustawy uwłaszczeniowej z 1864 roku. Bohater utworu uzyskał wprawdzie wolność osobistą i kawałek gruntu, ale nie był w stanie spłacić ciążących nad nim podatków. Wygnany z ziemi, bezskutecznie poszukuje pracy i dachu nad głową. Wielokrotnie padający w wierszu przymiotnik “wolny” zawiera w sobie gorzką ironię. Człowiek ten jest wolny, gdyż nie ma już nic i nikogo, jest wolny, gdyż może iść, dokąd zechce, może żyć lub umrzeć z rozpaczy, a nikt nie narzuci się z pomocą.


W ostatnich seriach “Poezji” Konopnickiej ukazały się najpopularniejsze cykle: “Wieczorne pieśni”, “Na fujarce”, “Z łąk i pól”, “Po rosie”. Wchodzące w ich skład liryki ludowe ukazują realia chłopskiego życia, świat przeżyć chłopa, jego niedole i codzienne kłopoty. Podmiot liryczny jest tu zbiorowy, a słownictwo czerpane z mowy ludu. Typowe dla ludowej piosenki są struktury składniowe: paralelizm i pytania retoryczne. Wreszcie wykorzystanie rytmicznego sylabowca nadaje lirykom muzyczność bliską śpiewce ludowej (np. zrytmizowany ośmiozgłoskowiec – mazura).