„Ogród przedziwny” Leopolda Staffa

  • Wiersz z tomu „Uśmiechy godzin” z 1910 roku.
  • Emanuje  duchową równowagą i zgodą na życie.
  • Przedziwny ogród jest metaforą ludzkiego losu.
  • Przedstawione obrazy to afirmacji życia i  dostrzeganie jego jasnych stron.
  • Ten przedziwny cudowny ogród przypomina niejako biblijny raj utracony dawno przez człowieka.
  • W tajemniczym ogrodzie, wraz z narratorem mieszkają dzieci i kwiaty.
  • Wszyscy darzą się uśmiechem i życzliwością.
  • Nawet ptaki przynoszą dobrą nowinę, pszczoły uczą pożytecznej pracy, nagrodzonej słodyczą.
  • Mądrość życiową i przesłanie autora wiersza zawierają ostatnie wersy, by każdy człowiek „Duszą, jak trawa był prosty”.
  • Wówczas uśmiech zagości w oczach wszystkich ludzi, ktorzy staną się kowalami swych losów.
  • Utwór jest stroficzny,  strofy są czterowersowe z regularnymi rymami abab.
  • Forma utworu przypomina ludowe piosenki.
  • Poeta wykorzystał głównie epitety.

W przedziwnym mieszkam ogrodzie,
Gdzie żyją kwiaty i dzieci
I gdzie po słońca zachodzie
Uśmiech nam z oczu świeci.

Wodotrysk bije tu dziwny,
Co śpiewa jak śmiech i łkanie;
Krzew nad nim rośnie oliwny
Cichy jak pojednanie.

Różom, co cały rok wiernie
Kwitną i słodycz ślą woni,
Obwiązujemy lnem ciernie,
By nie raniły nam dłoni.

Żywim rój ptaków, co budzi
Ze snu nas rannym powiewem,
Ucząc nas iść między ludzi
Z dobrą nowiną i śpiewem.

I mamy ule bartnicze,
Co każą w pszczół nam iść ślady
I zbierać jeno słodycze
Z kwiatów, co kryją i jady.

I pielęgnujem murawę,
Plewiąc z niej chwasty i osty,
By każdy, patrząc na trawę,
Duszą, jak trawa, był prosty.