„Pan Cogito o postawie wyprostowanej” Zbigniewa Herberta

  • Wiersz składa się z 2 części.
  • Rzecz dotyczy Utyki, starożytnego miasta (obecnie w Tunezji).
  • Była pod kontrolą Kartaginy, ale podczas III wojny punickiej poddała się .
  • Przyczyniła się w ten sposób do upadku Kartaginy, a w Utyce władzę przejął Rzym.
  • Pierwsza przedstawia sytuację, w jakiej znaleźli się obywatele Utyki.
  • Podmiot liryczny w dziennikarski sposób relacjonuje zachowania mieszkańców.
  • Zamiast bronić wolności przygotowują się do życia w niewoli.
  • Nie zapominają wcale o przyjemnościach i interesach.
  • II część  to rodzaj refleksji Panas Cogito, który zastanowią się, co powinien uczynić.
  • Bramy miasta przekracza bowiem wróg – „kolumna piasku”.
  • Ostatecznie nie robi nic, podobnie jak inni.
  • Czuje się bezradny, przegrany, wyjaśnia że lepiej zginąć wyprostowanym niż żyć na kolanach.

1

W Utyce
obywatele
nie chcą się bronić

w mieście wybuchła epidemia
instynktu samozachowawczego

świątynię wolności
zamieniono na pchli targ

senat obraduje nad tym
jak nie być senatem

obywatele
nie chcą się bronić
uczęszczają na przyspieszone kursy
padania na kolana

biernie czekają na wroga
piszą wiernopoddańcze mowy
zakopują złoto

szyją nowe sztandary
niewinnie białe
uczą dzieci kłamać

otworzyli bramy
przez które wchodzi teraz
kolumna piasku

poza tym jak zwykle
handel i kopulacja

2

Pan Cogito
chciałby stanąć
na wysokości sytuacji

to znaczy
spojrzeć losowi
prosto w oczy

jak Katon Młodszy
patrz Żywoty

nie ma jednak
miecza
ani okazji
żeby wysłać rodzinę za morze

czeka zatem jak inni
chodzi po bezsennym pokoju

wbrew radom stoików
chciałby mieć ciało z diamentu
i skrzydła

patrzy przez okno
jak słońce Republiki
ma się ku zachodowi

pozostało mu niewiele
właściwie tylko
wybór pozycji
w której chce umrzeć
wybór gestu
wybór ostatniego słowa

dlatego nie kładzie się
do łóżka
aby uniknąć
uduszenia we śnie

chciałby do końca
stać na wysokości sytuacji

los patrzy mu w oczy
w miejsce gdzie była
jego głowa